Flaki /prawie/ po warszawsku
Postanowiliśmy zmierzyć się z legendami kulinarnymi stolicy w nowym cyklu POZNAJEMY WARSZAWĘ POPRZEZ KUCHNIĘ. Czy Warszawa ma swoją kulinarną ikonę? Rozpytaliśmy tu i ówdzie wśród starszych i młodszych warszawiaków, okazuje się, że odpowiedzi były naprawdę różne. Jedni typowali cynaderki z kaszą, drudzy wuzetkę, a jeszcze inni smak stolicy wyczuwają w pyzach z Bazaru Różyckiego. W sumie każdy z wymienionych przysmaków kojarzy nam się z Warszawą, zaprzeczyć nie można, jednak sztandarową warszawską potrawą są dla nas flaki. Oboje wybraliśmy je właściwie bez zastanowienia. Flaki były hitem każdego spotkania rodzinno-towarzyskiego, zawsze też używało się takiej właśnie nazwy: flaki, a nie flaczki. Postanowiliśmy przyrządzić ten specjał i sprawdzić, czy jesteśmy w stanie odtworzyć smak zapamiętany z dzieciństwa. A dlaczego wyszły nam flaki prawie po warszawsku?
MARCHEVKOWO NA FOLKOWO – PODHALE
Monopoly – Warszawa. Dwudziestolecie międzywojenne
Monopoly jest znane i od lat lubiane, ale Monopoly Warszawa. Dwudziestolecie międzywojenne, czyli Monopoly w warszawskim wydaniu, to prawdziwa gratka dla każdego varsavianisty! Gracze zainteresowani historią oraz ciekawostkami dotyczącymi rozwoju architektonicznego, kulturowego i finansowego miasta nie powinni być zawiedzeni. Razem z Hędrixem, bratem Savy, urządziliśmy rozgrywkę i spędziliśmy naprawdę emocjonujący wieczór, walka o pozycję milionera i króla nieruchomościowego była naprawdę zacięta. Jesteście ciekawi, kto wygrał? Zapraszamy do zapoznania się z pierwszą na świecie edycją retro gry Monopoly.
Kick, nasza własna Bollywawa
PRAWDZIWY KICK!
A wszystko to za sprawą zeszłorocznej produkcji pt. „Kick”. Wakacje postanowiliśmy zakończyć żartobliwym akcentem, a nasz dzisiejszy post należy przyjmować z przymrużeniem oka. Inauguruje on jednocześnie całkiem nowy cykl na naszej stronie, który nosi tytuł POZNAJEMY WARSZAWĘ POPRZEZ FILMY. Dzisiejsza propozycja nie tylko poprawia humor, ale ujawnia też mnóstwo ciekawostek na temat geografii Warszawy, o których nie mieliśmy bladego pojęcia. Warszawę zaiste kick …nął prawdziwy zaszczyt goszczenia mistrzów sztuki filmowej z bajkowego Bollywood. Były popisy kaskaderskie, pościgi samochodowe, efektowne eksplozje i mrożące krew w żyłach akcje na moście, a nawet dwóch – zagraniczni widzowie dowiedzieli się przynajmniej, że mamy więcej niż jeden most. Przyznajemy, że długo się opieraliśmy przed obejrzeniem tego filmu, w końcu poświęcić nań trzeba 2 i pół godziny życia (to Bollywood mili Państwo, nie ma lekko, niemniej trzeba zobaczyć chociaż trailer), ale wraz z Hędrixem, bratem Savy, śmiało możemy przyznać, że taka dawka pomieszania z poplątaniem, przepleciona bollywoodzkim rozmachem i kolorystyką, gwarantuje ubaw po pachy!
Dlaczego Sava ścięła włosy i zatańczyła Rak’n’Rolla?
Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile znaczą dla Ciebie… włosy?
Długo zastanawiałam się, czy ten post w ogóle powinien powstać. Nie chciałabym, żeby ktoś uznał, że robię coś na pokaz. Jednak doszłam do wniosku, że jeżeli o tym opowiem, być może kogoś zainspiruje to do dalszych działań, do udzielenia pomocy, a przecież o to w tym wszystkim chodzi. Maruderzy i hejterzy zawsze się znajdą, niezależnie od okoliczności.
GTWb – Akcja XCIV – Wspomnienie z PRL
Kolorowy wiatr odnowy. Wspomnienie z PRL
Rozdział I – PRL vs. Vars
Jakiś niespodziewany jazgot wyrwał Varsa z błogich objęć Morfeusza. Obudziła się z lekka tylko jego świadomość, ciało nadal spało. Kolejny irytujący odgłos skłonił go do uchylenia lewej powieki, niech prawe oko jeszcze trochę sobie pośpi.
– Co się dzieje, skąd ten łomot w środku nocy? – pomyślał półprzytomny.
– Vars, wstawaj, już po jedenastej! Będziesz się tak wylegiwał cały dzień? Wczoraj miałeś posprzątać pokój, ale jak wolałeś biegać z kolegami, to dziś się musisz tym zająć. Służby u nas nie ma. My z tatą zaraz wycho… – pokrzykiwania matki zagłuszało coś w rodzaju eksplozji za oknem.
– Aaaa, to sąsiad próbuje uruchomić swojego malucha! Stary rzęch! – pomyślał chłopak rozżalony, że nie dane mu było się porządnie wyspać. – Przecież dziś niedziela! Nie wstanę, tak będę leżał! – Vars zacisnął powieki i próbował zmusić się do zaśnięcia, ale odgłosy z parkingu pod blokiem skutecznie wybiły go z sennej idylli. Wściekły odrzucił kołdrę i zerwał się z impetem, uderzając głową w twardy obiekt.
– A żeby cię tak… – od niedawna sypiał na tapczanpółce i każdej nocy z hukiem boleśnie sobie o tym przypominał.
OFF VarSav – TOMASZÓW MAZOWIECKI
Jako że nie umiemy usiedzieć za długo w jednym miejscu, a jak gdzieś wyjeżdżamy, to staramy się w pełni wykorzystać wolny czas, to po zapoznaniu się ze spalskimi atrakcjami ruszyliśmy w dalszą drogę, niezbyt zresztą odległą, bo Tomaszów Mazowiecki i Tomaszowska Okrąglica znajdują się o rzut beretem od Warszawy, można więc się wybrać w tamte strony na błyskawiczną wycieczkę obfitującą w atrakcje.
MARCHEVKOWO NA FOLKOWO – MAZOWSZE ZACHODNIE
Poszukiwacze zaginionej Warszawy
Poszukiwacze zaginionej Warszawy to kolejna gra, którą przetestowaliśmy. Stworzył ją zespół Twin Bottles dla Fundacji Inna Przestrzeń. Z twórcami współpracował Kuba Sienkiewicz z Elektrycznych Gitar, który jest głosem przewodnim całej gry.