Złota kaczka to kolejna legenda na starej kliszy, z którą chcielibyśmy przedstawić w ramach cyklu POZNAJEMY WARSZAWĘ POPRZEZ LEGENDY. Na slajdach z epoki PRL-u poznawaliśmy już wspólnie Legendę o Syrence oraz Legendę o Warsie i Sawie.
DISCLAIMER
Informujemy, że nie rościmy sobie żadnych praw co do treści zawartych na kliszy pt. Złota kaczka. Prezentujemy slajdy, aby popularyzować legendy warszawskie. Robimy to w celach rozrywkowych i edukacyjnych, nie pobieramy za to wynagrodzenia, a klisze – przedstawioną w niniejszym poście, jak i pozostałe – zakupiliśmy z własnych środków.
KILKA INFORMACJI O KLISZY
Klisza, którą udało nam się znaleźć, jest dość zniszczona. Poza tym spora część kadrów jest mocno zaciemniona, ponieważ akcja dzieje się w pomieszczeniach zamkniętych, pod ziemią lub w nocy, a więc tym razem musieliśmy naprawdę popracować na obróbką każdego kadru, żeby w ogóle było coś widać. O ile przy wyświetlaniu z projektora kwestia zaciemnienia nie ma zasadniczo znaczenia, ponieważ klisza jest podświetlana, to w przypadku wyświetlania na monitorze komputera, na tablecie czy telefonie różnica jest już znaczna i wpływa na odbiór obrazu.
Kliszę wyprodukowano w Zakładach Fotofilmowych Wspólna sprawa przy ul. Pańskiej 57 w Warszawie. Jakość kliszy nie pozwala na odczytanie nazwisk autorów.
ZŁOTA KACZKA
Legenda warszawska o Złotej kaczce związana jest z Zamkiem Ostrogskich, zwanym też niegdyś Pałacem Gnińskich, Pałacem Zamoyskich oraz Pałacem Ordynackim, który mieści się przy ul. Tamka, a obecnie jest to siedziba Muzeum Fryderyka Chopina.
Podobnie jak inne warszawskie legendy, Złota kaczka ma wiele wersji. Niektóre przedstawiają historię kaczki mówiącej ludzkim głosem, w innych kaczka zamienia się w piękną królewnę. Czasami biedny szewczyk zapomina o kilku groszach w kieszeni, a czasem dzieli się pieniędzmi z biednym staruszkiem, w niektórych wersjach jest nim weteran bitwy pod Lipskiem. Jednak z każdej legendy wypływa podobny morał: Bogactwo nie daje szczęścia, jeżeli nie ma się nim z kim podzielić.
Wersja legendy pt. Złota kaczka, która wyświetlana była na ścianach setek, a może tysięcy polskich domów w czasach PRL-u, jest dość okrojona, ale znajdziemy w niej najistotniejsze informacje.
Do stworzenia podpisów pod slajdami użyliśmy tym razem warszawskiego kroju pisma o nazwie Rewir. O tym oraz innych warszawskich krojach pisaliśmy TUTAJ.
Zapraszamy na pokaz slajdów.
CZEGO DOWIADUJEMY SIĘ O WARSZAWIE?
Legenda pt. Złota kaczka, przedstawiona na kliszy sprzed lat, daje nam sposobność zastanowienia się nad newralgiczną kwestią – jak ważne są pieniądze w naszym życiu? A jak istotne są pieniądze w życiu warszawiaka? Zapędzonego, zaganianego mieszkańca stolicy, który godzinowo pracuje często na dwóch etatach, ale czy ma z tego jakieś konkretne korzyści? Bywa, że i materialnych nie za wiele…
Ale historia daje też sposobność do poznania Warszawy, w szczególności, gdy legendę na kliszy obejrzymy razem z dziećmi, a potem wybierzemy się na wspólny spacer w okolice, gdzie ponoć pojawiała się złota kaczka, odnajdziemy Kamienicę pod Murzynkiem, spróbujemy objąć drzewo w parku Pałacu w Wilanowie czy też wybierzemy się do Teatru Narodowego, np. na Pchłę Szachrajkę.
A czy Ty dowiedziałeś się czegoś o Warszawie z tej wersji legendy o Złotej kaczce?
Dodaj komentarz