Poszukiwacze zaginionej Warszawy

wpis w: Gry, SEZON 2 | 0

Poszukiwacze zaginionej Warszawy to kolejna gra, którą przetestowaliśmy. Stworzył ją zespół Twin Bottles dla Fundacji Inna Przestrzeń. Z twórcami współpracował Kuba Sienkiewicz z Elektrycznych Gitar, który jest głosem przewodnim całej gry.

2_poszukiwacze zaginionej warszawyPoszukiwacze zaginionej Warszawy

to historyczna przygodówka edukacyjna, która – zgodnie z zasadą Ignacego Krasickiego – uczy bawiąc, a to najważniejsze.  Do tego przygotowana została w formie gry komputerowej, więc uzależnione dzieci, młodzież i dorośli przynajmniej pożytecznie spędzą czas przed tym nieszczęsnym pożeraczem czasu. Projekt został dofinansowany ze środków Urzędu m. st. Warszawy, co jednym się podoba, innym już niekoniecznie, niemniej dzięki temu grę można pobrać za darmo TUTAJ. Gra jest sprzed dobrych kilku lat, ale nadal działa, sprawdzaliśmy. Poszukiwacze zaginionej Warszawy to gra, którą warto odkurzyć, żeby nie przepadła w internetowych czeluściach, chociaż wiemy, że nie wszystkim przypadła do gustu, z rozmaitych powodów, łącznie ze stereotypowymi. A dlaczego sądzimy, że warto wrócić do tej gry?

startAkcja rozpoczyna się w 2079 roku. Wcielamy się w agenta Pionu Operacyjnego Instytutu Podróży Międzyczasowych (IPM). Na początek, jak każdy prawdziwy agent, powinniśmy przejść trening, żeby zaznajomić się z zasadami. Szybko stanie się jasne, że będziemy musieli nieźle pokombinować i wytężać wzrok, ponieważ na każdej planszy mogą znajdować się rozmaite elementy potrzebne do pozytywnego zakończenia misji. Na dolnym pasku wyświetlają się zawsze wszystkie komunikaty i polecenia.

0d_treningBędziemy mieli za zadanie cofnąć się w czasie i wypełnić misje mające zmienić bieg historii. Bułka z masłem. Weźmiemy udział w pięciu takich skokach do przeszłości, które rozgrywają się na przestrzeni ponad stu lat, zahaczając o trzy wieki!

0c_misjetKażdą akcję urozmaicają materiały z danego okresu – są to autentyczne zdjęcia oraz informacje, co jest istotnym atutem gry. Zdjęcia zostały znakomicie dobrane, a historie na temat znajdujących się na nich budynków i innych elementów przedstawiono w przystępnych opisach na rozwijalnych kadrach. Opisy te zawierają mnóstwo ciekawostek i naprawdę szkoda, że nie znalazły się tam informacje o wszystkich obiektach. Ponoć zjadł je pies prezesa IPM. Cóż poradzić, smacznego.

Tak wygląda przykładowa plansza ze zdjęciem obiektu:

teatr letniA tak z kolei plansza po rozwinięciu tablicy informacyjnej o danym obiekcie, znajdziemy tam zarys historyczny i różne ciekawostki:

teatr letni info

misja 1Przenosimy się pod sam koniec XIX wieku. Do Warszawy dotarły rozmaite nowinki techniczne, funkcjonowała Kolej Warszawsko-Wiedeńska, a tymczasowy Teatr Letni w Ogrodzie Saskim zyskał tak duże uznanie, że pozostał w Warszawie aż do czasów drugiej wojny. Znakomitą zabawą będzie sprawdzenie, co z ówczesnej zabudowy zachowało się do dziś, co zostało poddane transformacjom, a co natomiast niestety uległo zniszczeniu. Wybierzemy się do Teatru Wielkiego, dowiemy się, w którym budynku zlokalizowano (po drugiej wojnie) Muzeum Historii Ruchu Rewolucyjnego, będziemy mieli okazję zobaczyć, jak wyglądała Wielka Synagoga oraz sprawdzić, który most już nie funkcjonuje. Dzieci zapewne zainteresuje informacja, że kiedyś w Warszawie istniał cyrk, który wcale nie był rozkładanym namiotem, a miał prawdziwy dach i murowane ściany! Nie trzeba było czekać, aż cyrk zawita do miasta.

Nasze zadanie polega na sabotażu stworzenia Lepszego Człowieka, czyli… robota! Zanim jednak uda nam się wypełnić misję, pobiegamy trochę po mieście i pozwiedzamy kilka budynków, istotnych dla rozwoju kulturowego i ekonomicznego stolicy.

teatr wielkimost kier

misja 2 2Warszawa tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej. Naszym zadaniem jest przechwycenie akcji spółki przechowywanych w skrytce. Tutaj agent będzie musiał naprawdę nieźle kombinować, ale za to będzie miał styczność z wieloma ciekawymi miejscami i gadżetami.

Dowiemy się np. co stanowiło wyposażenie pokoju Hotelu Polonia, kiedy odbyła się inauguracja Muzeum Narodowego oraz jaki znaczący tytuł miała pierwsza powojenna wystawa. Gdzie można było zamawiać rozmowy międzynarodowe, skąd się wzięła nazwa Pole Mokotowskie, a także będziemy mieli okazję zajrzeć do nowocześnie urządzonego mieszkania lat 30. oraz do lokalu z legendarnym stolikiem na półpiętrze, gdzie spotykała się warszawska bohema.

urzad telekommaszyna latajaca

misja 3Trwa odbudowa Warszawy po zniszczeniach drugiej wojny światowej. Naszym zadaniem jest doprowadzenie do budowy budynku, który niektórzy nazywają ikoną socrealizmu, a inni – komunistycznym kikutem.

Będziemy mogli obserwować budowę Placu Defilad, budynków przy ul. Marszałkowskiej czy Kolumny Zygmunta. Dowiemy się, co oznacza skrótowiec MDM, w jakim stanie po wojnie znajdował się Pl. Trzech Krzyży, który dzień stał się świętem Polski Ludowej i jaki miał on związek z czekoladą, a także ile ważyła radziecka maszynownia ruchomych schodów przy Trasie W-Z i ile osób mogła pomieścić restauracja CeDeT-u przy Alejach Jerozolimskich.

aleje jerozwz

misja 4Obraz stolicy po stanie wojennym, od pogrzebu Grzegorza Przemyka na Powązkach do mszy przeprowadzonej przez papieża na Stadionie Dziesięciolecia, w której udział wzięło półtora miliona osób. Tutaj agent może napotkać blokady ZOMO,  być świadkiem starć z milicją oraz pacyfikacji demonstracji ulicznych, odczuć skutki komunistycznego reżimu, partyjnych układów, antysolidarnościowych działań, a także przyjrzeć się dokładniej, jaką w tym wszystkim rolę odegrali Jan Paweł II oraz Jerzy Popiełuszko.

Agent będzie pomagał w przyspieszeniu upadku komunizmu. Taka okazja trafia się tylko raz! Trzeba się wykazać sporym sprytem, dowiemy się też, że bez kombinatorstwa i szemranych interesów ubijanych pod ladą w tamtych czasach niewiele dało się załatwić. Przyda się i legitymacja partyjna, i klisza do Zorki 5, a nawet jarzeniówka na handel wymienny.

przemykmilicja

misja 5Tutaj agent może trochę odpocząć od wojennej pożogi i politycznych rozruchów, będziemy mieli bowiem za zadanie wykonać jedno z działań prowadzących ku temu, żeby Polska została organizatorem EURO2012.

Niby są to czasy współczesne, ale jednak już sporo się zmieniło, w porównaniu do 2015 roku. Czy budka z kebabem stoi w tym samym miejscu? Czy zakład produkcji sprężyn nadal istnieje? Czy palmie na rondzie de Gaulle’a „wyrosły” nowe liście? Czy na patelni przy metrze wciąż można spotkać tych samych artystów ulicznych? Warto samemu się przekonać, jakie  zaszły zmiany.

metropalmainformacje

informacje o grze tabela8_podsumowanie

Wartość edukacyjna gry jest jej głównym atutem. Podróżując w czasie mamy okazję się przekonać, jak wyglądało miasto w danym okresie, jakie zmiany nastąpiły, co ówcześnie było modne, ważne, jaki wpływ miało to na historię oraz dzisiejszy obraz Warszawy. Dowiemy się, czym miasto żyło, jak funkcjonowało. Wykorzystano autentyczne zdjęcia, mapy, ryciny, dlatego chociażby dla nich warto grę zainstalować i wcielić się w skaczącego w czasie agenta. Użyte materiały są w znakomitej rozdzielczości i naprawdę sporo frajdy sprawia przeglądanie ich oraz porównywanie z obecnym stanem miasta.

Jako że zdjęcia i materiały biorą czynny udział w grze, trzeba wykazać się spostrzegawczością, co powinno spodobać się małym agentom. Niektóre elementy są podświetlone, co oznacza, że trzeba najechać na nie kursorem i zbierać jeden po drugim, żeby móc wykonać zadanie. Naprawdę warto uważnie przyglądać się każdej planszy – jeśli przegapimy jakiś przedmiot, wykonanie zadania będzie niemożliwe, co czasem może nieco zirytować mniej cierpliwych graczy. Chociaż misje dzieją się w różnych momentach czasowych, to schemat gry w każdej z nich jest taki sam, więc przy trzeciej misji dopadło nas małe znużenie, ale tylko rutyną samej konwencji gry, gdyż zdjęcia i informacje nadal były bardzo ciekawe.

Grafika i kolorystyka naprawdę jest bardzo przyjemna, interfejs jest dobrze rozplanowany, małe zastrzeżenia mamy co do czytelności czcionki (żółtej na czerwonym i czarnym tle), ale to zapewne zależy od rozdzielczości monitora. Podświetlenia elementów biorących udział grze również są dostatecznie widoczne.

Trzeba też przyznać, że grę przyjemnie się przechodzi w towarzystwie Kuby Sienkiewicza, który kieruje agenta w odpowiednie miejsca, nie podpowiada jednak zbyt mocno, bo agent sam musi wykonać zadanie. Lektor miejscami ma dość humorystyczne kwestie, co jest naprawdę sympatyczne, ale bywa, że stara się być na siłę zabawny.

Fakt, że grę możemy ściągnąć bezpłatnie, powinno być dla wszystkich dodatkową zachętą. A bawić można się naprawdę całą rodziną. Młodsze dzieci co prawda nie zrozumieją kontekstu edukacyjnego, ale z pewnością spodoba im się wyszukiwanie ukrytych przedmiotów na planszy. Wspólna gra ze starszymi pociechami może być natomiast znakomitym przyczynkiem do powspominania czasów, w których dorastali rodzice albo do rozmowy o historii Warszawy i kraju. Również samych rodziców powinny zainteresować ciekawostki na rozwijalnych listach. Można dowiedzieć się naprawdę sporo interesujących rzeczy.

Gra spodoba się nie tylko warszawiakom, jest to gra dla wszystkich niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania. Poza tym do gry wkradł się ponoć chochlik i frajdę może sprawić odnalezienie go. Głównie gracze spoza Warszawy powinni mieć przynajmniej małą satysfakcję :)

Serdecznie polecamy, dawno tak pożytecznie i miło nie spędziliśmy czasu!

diclaimerSerdecznie dziękujemy Twin Bottles oraz Fundacji Inna Przestrzeń za udzielenie zgody na publikację skrinów z gry Poszukiwacze zaginionej Warszawy.

Uprzejmie informujemy, że post nie jest sponsorowany, nikt nie zlecił nam promowania gry. Sami wyszperaliśmy ją w Internecie i sądzimy, że warto o niej przypomnieć. Poszukiwacze zaginionej Warszawy to świetna opcja na jesienny wieczór.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *