Wakacje nieuchronnie dobiegają końca. Zanim jednak dopadnie nas jesienna chandra, proponujemy Wam świetną zabawę na pożegnanie lata – będziemy szukać średniowiecznych skarbów! Nie myślcie jednak, że będzie jak za króla Ćwieczka. Wręcz przeciwnie, używać będziemy satelit, nawigacji GPS, Internetu, przyda się też dobra orientacja w terenie i sokoli wzrok. A to wszystko oznacza geocaching w Warszawie! Kto nie chce być mugolem, koniecznie niech się do nas przyłączy!
Ile razy przechadzaliście się po Starówce? Ktoś potrafi to zliczyć? A kiedy tak naprawdę przystanęliście i przyjrzeliście się jakimś szczegółom i detalom architektonicznym? Historia zabytków Warszawy sięga gotyckiego średniowiecza. Spacerując uliczkami Starówki można natknąć się na wiele pozostałości gotyckich budowli. Właściwie cala pierwotna zabudowa Starego Miasta powstała w XV wieku w tym właśnie stylu, a w kolejnych latach była rozbudowywana i przebudowywana we wszelkich możliwych stylach. Przyczyniło się do tego wiele kolejnych wojen. Po ostatniej, niestety, zostało niewiele oryginalnych budowli (np. z gotyckiej Katedry św. Jana pozostał zaledwie 1 m wysokości murów). Większość tego, co widzimy, to przeważnie dość wierna rekonstrukcja, choć czasem nie bezpośrednio sprzed wojny (np. rzeczona Katedra została odtworzona na motywach „gotyku z czasów piastowskich”). Owe gotyckie pozostałości można nazwać skarbami samymi w sobie, stanowią bowiem część dziedzictwa kulturowego, na dodatek będą pomocne w odnalezieniu tego docelowego skarbu. Aby jednak przystąpić do zabawy, najpierw musimy się dowiedzieć czym jest:
Jest to gra terenowa polegająca na poszukiwaniu skrytek przy użyciu współrzędnych geograficznych i GPS. Nazwa pochodzi od połączenia słów geo <gr.> Ziemia, oraz cache <ang.> skrytka, kryjówka, ukryte zapasy. I o te skrytki właśnie chodzi! Jedni je skrzętnie chowają, a drudzy ich szukają – na pozór prosta sprawa. Skrzynki są ukryte w miejscach, których współrzędne są oficjalnie podane, jednak ich odnalezienie to czasem prawdziwe wyzwanie. Komu zawdzięczamy geocaching? Można powiedzieć, że… prezydentowi Clintonowi, który w 2000 r. udostępnił cywilom niezniekształcony sygnał GPS; wtedy też zrodziła się idea gry.
Jest wiele portali związanych z tym typem zabawy (lub jego pochodnymi, a tych jest również sporo), najpopularniejsza jest strona Geocaching.com, na której zarejestrowanych jest 6 milionów użytkowników w ponad 200 krajach oraz 2 miliony (!) skrytek. Oznacza to, że wszędzie, gdzie tylko byśmy się nie rozejrzeli, są ukryte prawdziwe skarby, które tylko czekają na to, aby je odnaleźć. A szukanie ich to naprawdę super zabawa! Na początek więc zarejestrujcie się, klikając TUTAJ. Bezpłatnie założymy tam konto, które pozwoli nam na wyszukiwanie skrytek czy wstawienie opinii, ale możemy też ulepszyć nasze konto do wersji premium i korzystać z większej puli atrakcji. Ze strony można także pobrać APLIKACJĘ, która wskaże skrytki ukryte w pobliżu i ma wbudowany kompas. Mała zajawka tego, czym jest Geocaching i jak wciągającą może być zabawą dla osób w każdym wieku:
TUTAJ znajdziecie odpowiedzi na wiele pytań, które zadaje początkujący keszer, np. jak ładować współrzędne do telefonu czy co to jest ROT13.
Niewtajemniczony mieszkaniec Warszawy mija w drodze do pracy nawet kilkadziesiąt keszy, bo tak właśnie nazywają się w spolszczonej wersji ukryte skrzynki ze skarbami. Ich wartość jest oczywiście rzeczą względną i raczej sentymentalną, bo przecież chodzi tu o dobrą zabawę, a nie materializm. Istnieją różne podziały skrytek, strona Geocaching.com wyróżnia m.in. skrzynki:
TRADYCYJNE podane współrzędne precyzyjnie pokazują miejsce położenia skrzynki.
MULTI-CACHE może się składać z wielu skrytek, a w odnalezionym punkcie znajdziemy wskazówki dotyczące kolejnego miejsca; na końcu znajduje się finałowy kesz.
ZAGADOKOWE Odnalezienie miejsca ukrycia keszu wymaga rozwiązania łamigłówki, czasem bardzo skomplikowanej, ale stanowiącej niesamowite wyzwanie.
WYDARZENIE lub MEGAWYDARZENIE zlot geokeszerów, na którym dyskutuje się o geocachingu i szuka skarbów. W megawydarzeniu bierze udział minimum 500 osób.
CITO w trakcie poszukiwań zbiera się odpady znalezione po drodze i selekcjonuje na odpowiednie kategorie, jest to więc forma ściśle związana nie tylko z zabawą, ale również ochroną środowiska.
Namiary na skarby, podpowiedzi (dla chętnych) i wszelkie informacje dotyczące kesza znajdują się na stronie internetowej. Czasami odnalezienie skrzynki wymaga złamania szyfru lub pokonania wielu przeszkód. Odnalezienie niektórych skrzynek wiąże się z potrzebą użycia ekstremalnych środków, tj. sprzęt wspinaczkowy lub do nurkowania. Jednak większość skrzynek jest dostępna dla każdego, bo naprawdę każdy może zostać poszukiwaczem – a kto się nie bawi, nazywany jest mugolem :P (tak, dobrze kojarzycie!) Aby nie było za łatwo, (no i żeby nie rzucała się mugolom w oczy) skrytka musi być dobrze zamaskowana. Kesz ma różne rozmiary: od maleńkiej mikropróbówki, która zawiera tylko miniaturowy dziennik aż po duże, wielolitrowe i pojemne skrzynie z rozmaitymi „skarbami”.
Mikrokesze są tak małe, że zazwyczaj bardzo trudno je znaleźć.
W większych skrzynkach znajdziemy niesamowite „skarby” :)
No dobrze, udało się znaleźć skytkę i co dalej?
Osoba, która jako pierwsza znajdzie skrzynkę, ma szansę znaleźć w niej specjalny certyfikat FTF – First To Find. Jest to z pewnością bardzo miła pamiątka.
Zawartość skrytki można zazwyczaj zabrać ze sobą, ale tylko pod warunkiem pozostawienia czegoś równie cennego lub przewyższającego wartość skrzynki. Nie zabiera się, rzecz jasna, logbooka, czyli papierowego notatnika. Szczególnym rodzajem zawartości skrytki jest np. TravelBug oraz Geocoin, przenosi się je ze skrytki do skrytki, a ich właściciel może śledzić trasę ich podróży – bywa, że TravelBug przemierzy pół świata!
Podstawą zaliczenia kesza jest wpis do właśnie do logbooka. Jest to kluczowy element zabawy. Jako że jest z papieru, musi być dobrze zabezpieczony przed wilgocią, zwróćcie więc szczególną uwagę na zamknięcie.
W logbooku wpisujemy swoje dane, datę, a także możemy zastosować popularne skróty, używane przez keszerów:
TFTC – Thanks For The Cache – dzięki za skrytkę.
TFTH –Thanks For The Hunt (Hide) = T4TH – dzięki za ukrycie.
TNLN – Took Nothing Left Nothing – Nic nie zabrano, nic nie dodano.
SL – Signed Logbook – wykonany wpis w dzienniczku.
Radością z odnalezienia kesza możemy podzielić się na stronie internetowej, zostawiając komentarz. Ważne, żeby nie podawać zbyt wielu szczegółów ani nie zdradzać dokładnego położenia skrzynki – nie chcemy przecież psuć innym zabawy! No i rzecz najważniejsza – skrzynkę odkładamy w miejscu, gdzie ją znaleźliśmy – tylko i wyłącznie tam! Nawet, jeśli Wam się wydaje, że gdzie indziej byłoby lepiej, nie przekładajcie kesza.
Teraz, gdy znamy już podstawy geocachingu, możemy przystąpić do gry! Geocaching w Warszawie czeka za każdym rogiem. Wybraliśmy dla Was przykładowego kesza – naszym zdaniem naprawdę ciekawą, wartościową trasę, na którą można wybrać się z dziećmi czy znajomymi, którym chcemy pokazać Warszawę, a przy okazji zabawić się w Indianę Jonesa. Kesz zatytułowany jest Gothic remains of Warsaw Old Town, został stworzony przez Szukaczy i Psa. Opis skrytki znajdziecie TUTAJ
Zasady gry: Na obszarze pierwotnej Starówki, ograniczonej murami obronnymi, skarpą wiślaną i placem Zamkowym (z przyległościami!) szukamy fragmentów gotyckich budowli przedstawionych na zdjęciach (Uwaga! niektóre budowle mogą zawierać więcej niż jeden poszukiwany fragment). Po znalezieniu danego fragmentu – odpowiadamy na pytanie – i notujemy wynik: jeśli odpowiedź jest liczbą – bierzemy tę liczbę, jeśli jest wyrazem (zawsze tylko jednym) – bierzemy ilość liter w tym wyrazie. Namiary wskazują na Plac Zamkowy, skąd proponujemy rozpocząć poszukiwania. Uwaga! Fragment nr 3 znajduje się za drzwiami pokazanymi na zdjęciu 3A. Miejsce powinno być dostępne w dzień.
Warto zaglądać w okoliczne podwórka…
Mamy do odnalezienia 16 punktów, pomogą nam w tym ponumerowane zdjęcia, które znajdziemy na stronie z opisem pod nazwą GOTHIC ELEMENTS 1 i GOTHIC ELEMENTS 2. Jest tam również MAPA TRASY.
Przygotujmy sobie notes i długopis (lub telefon) i stwórzmy listę składającą się z szesnastu punktów. Każde odnalezione ze zdjęcia miejsce przydzielone ma pytanie, na które musimy udzielić odpowiedzi, a wynik wpisać na listę. Tych punktów musimy szukać na trasie:
GEOCACHING W WARSZAWIE
Oto pytania – pamiętajcie, że odpowiedź jest zawsze w formie liczbowej, jeśli odpowiedzią jest wyraz, to liczymy z ilu cyfr się składa i wynik jest odpowiedzią:
1. W którym roku wybudowano kolumnę stojącą obok?
2. W jakim stylu jest obecna fasada tego kościoła? (1= gotyk, 2 =renesans, 3 =barok, 4 = klasycyzm)
3. W gmachu obok powstało pewne Polskie Towarzystwo. W którym roku?
4. W jakim stylu jest obecna fasada tego kościoła? (1= gotyk, 2 =renesans, 3 =barok, 4 = klasycyzm)
5. Nazwa śmiercionośnego urządzenia „… ”.
6. Nazwisko poety, którego upamiętnia tablica obok (po lewej).
7. Jaki batalion powstańczy upamiętnia tablica obok?
8. Nazwa jakiej ulicy figuruje na tabliczce po lewej stronie?
9. Nazwisko patrona muzeum.
10. Jakie Polskie Towarzystwo ma tutaj swoja siedzibę?
11. Kto zmarł w domu obok (nazwisko)?
12. W którym roku odbyło się posiedzenie pewnego klubu?
13. Towarzystwo historyczne pewnego miasta upamiętnia tablica. W jakim państwie jest ono obecnie?
14. Herb jakiego miasta znajduje się powyżej okienka nad 1 piętrem?
15. Towarzystwo przyjaciół jakiego miasta ma tu swoja siedzibę?
16. Jaka datę wyzwolenia Warszawy upamiętnia tablica?
Gdy poznamy wszystkie odpowiedzi liczbowe, czeka nas jeszcze rozwiązanie zagadki matematycznej, która wyznacza położenie skrzynki. Liczby w nawiasach () oznaczają numer pytania/fragmentu:
N 52°[(11)+(13)].[(3)-(1)+(4)-(8)-(13)+(6)+(11)]
E 21°[(14)-(15)].[(5)+(6)-(7)-(8)-(9)-(10)+(12)+(14)+(15)-(16)+(3)-(1)-(2)]
No i w ten oto sposób mamy współrzędne skrytki. Nie pozostaje nic innego, jak tylko ją znaleźć! Życzymy Wam świetnej zabawy i zachęcamy do dzielenia się wrażeniami z poszukiwania skrzynek, które znajdziecie i w Waszej okolicy, i w niemal każdym miejscu, do którego się wybierzecie. Bawcie się dobrze!
__________________________________________
Bardzo dziękujemy Szukaczom i Psu za współpracę. Tekst zapisany kursywą pochodzi z opisu kesza na stronie Geocaching.com
Dodaj komentarz